Poniższy tekst dedykowany jest dla szanownych Pań – o czym uprzedzam – no chyba, że któryś z Panów interesuje się zdrowiem swojej partnerki, wtedy też zapraszam do lektury!
Zaburzenia hormonalne u kobiet: deficyt progesteronu jako konsekwencja zaburzeń glikemii
Niski poziom progesteronu, z którym spotykam się u kobiet (wynik jak ten na załączonej grafice), to jedno z najczęstszych zaburzeń hormonalnych i to on będzie bohaterem owego tekstu. Hormon ten warunkuje prawidłowość cyklu menstruacyjnego i to najczęściej tu kobiety zauważają jakieś anomalie, co dalej zmusza je do szukania rozwiązania. Jednak żeby regulacja gospodarki progesteronowej była taka prosta… metoda konwencjonalna polega zazwyczaj na podawaniu syntetycznego progesteronu, w celu uzupełnienia jego fizjologicznego niedoboru. Jednakże podaż syntetycznego progesteronu niekoniecznie będzie kończyła się pożądaną poprawą stanu zdrowia, bo cały czas metoda ta nie traktuje przyczyny zaburzeń hormonalnych i progesteron może być wykorzystywany wtedy do innych (niechcianych!) celów, jak np. produkcja androgenów, jak DHT (gdzie progesteron ma działanie kojące, a DHT zwiększa aktywność dopaminy w niektórych obszarach mózgu, potencjalnie zwiększając skłonność do irytacji/stresu!) czy do produkcji kortyzolu, co objawiać się może następnie tyciem.
Tutaj mała dygresja – jak kortyzol – hormon kataboliczny wykorzystywany jest do rozbijania zasobów energetycznych, tak może powodować tycie, jeśli mamy jego zbyt wysoki poziom, lub wyższy poziom ma częstą frekwencję utrzymywania się. Kortyzol – hormon stresu – uwalniany jest gdy dochodzi do spadku poziomu cukru we krwi. Ma on tendencję do obniżania translokacji transporterów glukozy, np. GLUT4 (ma to na celu przedłużenie dostępności cukru z krwi, a mówić prościej – jego ekonomiczne zużycie). Mechanizm ten w dłuższej mecie powoduje zaburzoną tolerancję glukozy przez komórki.
Zacznijmy jednak po kolei – czym jest progesteron
Jest to hormon płciowy, który u kobiet wytwarzany jest w głównej mierze w jajnikach, w małej ilości przez nadnercza i w bardzo niewielkiej ilości uwalniany jest przez komórki tłuszczowe (adipocyty). Jego powstawanie sygnalizowanie jest przez wyrzut hormonu luteinizującego (LH) i przy prawidłowej endokrynologii jego szczytowy poziom osiągany jest w drugiej połowie cyklu menstruacyjnego.
Funkcje progesteronu:
- naturalny antydepresant, ma działanie kojące
- ułatwia rozluźnienie mięśni
- kompensuje i balansuje działanie estrogenu
- promuje dojrzewanie endometrium
- umożliwia zajście w ciążę
- zapobiega poronieniu
- potrzebny do odżywiania zapłodnionej komórki jajowej
- powoduje „akceptację” płodu przez układ odpornościowy matki
- niezbędny do formowania kości płodu
- przygotowuje piersi do laktacji
Analogicznie do powyższych punktów możecie sobie dopisać objawy niedoboru tego hormonu płciowego.
Poniżej stricte objawy niedoboru progesteronu:
-
- Trzymanie wody podskórnej (często w korelacji z podwyższonym kortyzolem w wyniku stresu, a sam progesteron ma działanie diuretyczne)
- Niedoczynność tarczycy (szczególnie widoczne po niskim T4, gdyż progesteron zwiększa aktywność enzymu TPO – enzymu odpowiedzialnego za syntezę jodu z białkami w tarczycy, w konsekwencji czego powstają (pro)hormony tarczycy)
- Obfite miesiączki
- Trudności ze zrzuceniem tkanki tłuszczowej
- Depresja
- Bóle głowy
I wiele innych, bo symptomy związane są z korelacją wielu czynników. I analogicznie nie wszystkie powyższe objawy muszą występować.
Przyczyn niedoboru progesteronu może być wiele, ale dziś będzie o jednym z najczęstszych powodów, czyli zaburzeniami gospodarki cukrowej.
Do niedoboru progesteronu dochodzić może przez wahania poziomu cukru we krwi. W dłuższej mecie takie skoki poziomu cukru we krwi doprowadzą do oporności insulinowej komórek obwodowych organizmu (IO), czyli komórki nie będą chciały przyjmować transportera (insuliny) owej glukozy. W rezultacie organizm zwiększa produkcję insuliny chcąc na siłę wepchnąć glukozę do komórek. Insulina produkowana w nadmiarze będzie powodowała, że glukoza będzie upychana w komórkach aż w nadmiarze, co doprowadzi do spadku poziomu cukru we krwi. W odpowiedzi organizm produkuje kortyzol, jednak w dłuższej mecie jego produkcja może spadać, a wtedy do akcji wkraczają katecholaminy – ostatni filar obrony organizmu przed zbyt niskim poziomem cukru we krwi. Tym samym produkowane są adrenalina i noradrenalina, a także dopamina, które na siłę podnoszą cukier we krwi, gdzie objawem może być przyspieszona akcja serca, uderzenia ciepła czy skłonność do agresywnych zachowań, a także nasilenie objawów różnych chorób, jak astma, gdy ktoś na takowe cierpi.
Jak wspomniałem na wstępie, wyrzuty kortyzolu w dłuższej mecie będą zmniejszały wrażliwość insulinową tkanek, co nasilać będzie IO.
A teraz jak się ma to do deficytu progesteronu:
Ścieżek może być wiele.
Pierwszy wariant – może wystąpić ścieżka, gdzie dochodzi do deficytu pregnenolonu – prekursora progesteronu – w wyniku fluktuacji glikemii i produkcji hormonów stresu, jak kortyzol, aby organizm mógł się obronić przed zbyt niskim poziomem cukru we krwi. Tu często objawia się to niskim poziomem progesteronu przy również obniżonym poziomie estradiolu. Z kolei taki sam wynik może być w wyniku niedostatecznej produkcji pregnenolonu przez niedostateczną podaż białek i cholesterolu (zbyt małe spożycie lub niewłaściwe trawienie (żołądek) lub niewłaściwe wchłanianie (enterocyty).
Drugi wariant – nadmiar tkanki tłuszczowej powstały w wyniku IO powoduje wzrost estrogenu. Tak samo obwodowa aromatyzacja nadmiaru androstendionu powoduje wzrost poziomu estrogenu (szlak: cholesterol -> pregnenolon -> progesteron -> (tu działa aktywowany przez insulinę enzym P450c 17alfa-hydroksylaza) 17-hydroxy-progesteron -> androstendion -> testosteron -> (tu działa aromataza) estrogen). Tym samym, takie skoki estrogenu mogą rozregulować oś podwzgórze-przysadka pod kątem produkcji hormonów płciowych, a także zmniejszyć aktywność receptorów hormonalnych.
Wszystko w obu wariantach wynika przez problemy z poziomem cukru we krwi, a de facto z reakcji hormonalnej na te problemy.
W badaniach diagnostycznych glukoza może mieć normalny poziom, ale to podwyższony poziom insuliny powoduje spadek SHBG i wzrost LH, tym samym już mieszając w gospodarce hormonalnej.
Z insulinoopornością często w parze idą torbiele na jajnikach (PCOS), co przekłada się na produkcję androgenów, tak jak widać również na załączonych badaniach, gdzie poziom testosteronu jest dość blisko górnej normy laboratoryjnej. Wypisz, wymaluj – drugi z omawianych powyżej wariantów.
30-40% kobiet z PCOS ma IO (otyłość nie musi iść w parze).
PCOS z kolei posiada nawet 25% populacji kobiet w wieku reprodukcyjnym! PCOS z kolei może iść często w parze z mięśniakami – te są jak pasożyty i będą powodowały symptomy anemii i boleści (Ginkgo Biloba może umniejszyć dolegliwości).
W dodatku warto wiedzieć, że aby doszło do produkcji progesteronu, musi być ona zasygnalizowana przez LH, gdzie z kolei ta jest odpowiedzią na prawidłowy wyrzut estradiolu. LH jest uwalniane w odpowiedzi na wyrzut estradiolu i sygnalizuje owulację. Dalej jest odpowiedzialne za inicjację produkcji progesteronu w fazie lutealnej. A więc wygląda to tak: prawidłowa gospodarka estrogenowa = wyrzut LH = wzrost progesteronu.
Jak więc widzicie, niekoniecznie niski poziom progesteronu jest czymś, czym bezpośrednio się trzeba zająć, a może być wynikiem zaburzonego działania innego hormonu, jak estrogenu… gdzie ten z kolei może być w nadmiarze przez niedoczynną wątrobę, która umożliwia wydalanie z moczem nadmiaru tego – i wielu innych – hormonu.
W tym wszystkim zamieszana jest też tarczyca, gdzie przez niedobór progesteronu spada aktywność TPO i produkcja hormonów tarczycy, co z kolei skutkuje niedoczynnością wszystkich organów, jak wyżej wspomniana wątroba.
Podsumowując:
Przy niedoborze progesteronu warto sprawdzić swoją gospodarkę cukrową.
Aby doszło do zbalansowania hormonów, poza zadbaniem o prawidłową gospodarkę cukrową, kluczowym jest wsparcie:
- Nadnerczy/ jajników (tolerancja na stres, aby zmniejszyć wyrzuty kortyzolu i katecholamin)
- Cyklu menstruacyjnego, tym samym osi podwzgórze-przysadka (wspomniany prawidłowy wyrzut estradiolu)
- Tarczycy (ta niemal zawsze dostaje „w kość” przy zaburzeniach hormonalnych, a dalej skutkuje to niedoczynnością wszystkich organów i mamy błędne koło)
Samo wsparcie gospodarki cukrowej przy długotrwałym rozregulowaniu hormonalnym może nie być wystarczające i potrzebne jest kompleksowe wsparcie głównych organów powiązanych z hormonami płciowymi.
TIP:
Jakie badania warto zrobić w celu rozpoznania przyczyny (około 20 dnia cyklu menstruacyjnego):
- LH
- FSH
- Estradiol
- Progesteron
- SHBG
- Testosteron całkowity
- Androstendion
- Dihydrotestosteron
- Glukoza
- Insulina (a jeszcze glukoza z insuliną w postaci krzywej poposiłkowej)
- AST
- ALT
- TSH, fT4, fT3
- Lipidogram
- kortyzol
- DHEA-SO4
Referencje:
- Check JH, Mitchell-Williams J. „Failure to have menses following progesterone withdrawal in a normal estrogenic woman with polycystic ovarian syndrome who menstruates with oral contraceptives” Clin Exp Obstet Gynecol. 2009;36(3):141-2
- Doldi N, Gessi A, Destefani A, Calzi F, Ferrari A „Polycystic ovary syndrome: anomalies in progesterone production.” Hum Reprod. 1998 Feb;13(2):290-3
- Moghetti P „Insulin Resistance and Polycystic Ovary Syndrome.” Curr Pharm Des. 2016;22(36):5526-5534.
- John C. Marshall, MD, Ph.D and Andrea Dunaif, MD „All Women With PCOS Should Be Treated For Insulin Resistance” Fertil Steril. 2012 Jan; 97(1): 18–22.
Functional Medicine University
Super wpis,Pytanie o myo inozytol do regulacji owulacji lh insuliny w teorii powinien pomoc z cera łojotokiem obnizajac androgeny a jest odwrotnie czy cos w tym temacie?Czy przypadkiem to nie podnosi progesteronu a ten dht z automatu?pozdrawiam
Myo-inozytol bardzo dobrze się sprawdza przy regulacji gospodarki hormonalnej kobiet, gdzie przyczyną rozregulowania owej gospodarki jest insulinooporność/PCOS i często idąca za tym androgenizacja. Prawdopodobnie, z jakiegoś powodu, występuje deficyt estradiolu (często stres jest przyczyną). Jeśli wypryski są typowe dla IGF-1/DHT (duże, bolesne krosty i zaskórniki), a wykluczona jest ich nadwyżka (DHT w normie i prawidłowa glikemia), to sprawdziłbym wspomniany wcześniej deficyt estradiolu.
Nie mniej, jeśli występuje nadwaga, to raczej problemem będzie IGF-1. Możliwości jest wiele.
Dziękuję bardzo.Otyłosci nie ma wręcz odwrotnie.Spadek estradiolu jest faktycznie.Mam pytanie o dht czy to insulina stymuluje 5 alfa reduktazę tylko czy mozna mieć zwykle gentyczną predyspozycję do takiej nadprodukcji a io czy androgenizacja to efekty samego dht bez np pcos?:)pozdrawiam serdecznie
Najłatwiej to zweryfikować robiąc badanie poziomu DHT. Predyspozycje jak najbardziej się zdarzają.
Dziękuję bardzo.Otyłosci nie ma wręcz odwrotnie.Spadek estradiolu jest faktycznie.Mam pytanie o dht czy to insulina stymuluje 5 alfa reduktazę tylko czy mozna mieć zwykle gentyczną predyspozycję do takiej nadprodukcji a io czy androgenizacja to efekty samego dht bez np pcos?:)pozdrawiam serdecznie